film
Moje córki krowy
2015
1h 28m
W obliczu choroby jednego z rodziców, siostry postanawiają polepszyć relacje między sobą.
Moje córki krowy
reżyseria Kinga Dębska
scenariusz Kinga Dębska
produkcja Polska
premiera 16 września 2015 (Światowa) , 8 stycznia 2016 (Polska premiera kinowa)
Kino mądrze rodzinne
Dębska tworzy ciekawe kobiece kino, dające kobiecym bohaterkom przestrzeń, w której mogą się wyrazić poza romantycznymi czy macierzyńskimi scenariuszami, w której kobiety mogą rozmawiać ze sobą i o sobie, odnosić się przed wszystkim do siebie, nie do swoich mężów/ojców/synów/kochanków. ... czytaj więcej
Ranking ról
Marta (Kulesza), gwiazda popularnych seriali, ma 42 lata, jest silna i dominująca. Pomimo sławy i pieniędzy wciąż nie może ułożyć sobie życia. Niestabilna emocjonalnie 40-letnia Kasia (Muskała) tkwi w dalekim od ideału małżeństwie (w roli męża Marcin Dorociński), wychowując nastoletniego syna (Jeremi Protas). Siostry niezbyt za sobą... czytaj dalej
Informacje o filmie Moje córki krowy
na podstawie Kinga Dębska (książka)
dystrybucja Kino Świat
studio Polski Instytut Sztuki Filmowej / Studio Filmowe Kalejdoskop / Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych (WFDiF) (koprodukcja)
tytuł oryg. Moje córki krowy
inne tytuły My Sister Międzynarodowy
These Daughters of Mine Międzynarodowy
My Lousy Daughters Międzynarodowy
więcej
Film kręcono w Warszawie i Modlinie (Polska).
Okres zdjęciowy trwał od 12 sierpnia do 12 września 2014 roku.
Kinga Dębska, reżyserka i autorka scenariusza powiedziała, że jej celem było stworzenie takiego filmu, który spowoduje, że widzowie na zmianę będą się śmiali i płakali. I to się jej udało. "Moje córki krowy" to wzruszająca opowieść o trudnych relacjach rodzinnych, która może być bliska dla każdego. więcej
"Moje córki krowy" to polski film w reżyserii Kingi Dębskiej, która wcześniej pracowała głównie nad paroma odcinkami popularnych polskich seriali, takich jak "M jak Miłość" czy "Na dobre i na złe". Bez wątpienia wrażenie robi obsada z Agatą Kuleszą, Gabrielą Muskałą i Marianem Dziędzielem na czele, a także Łukaszem Simlatem oraz Marcinem Dorocińskim w rolach drugoplanowych. więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Sztuka plakatu zeszła na nieszczepione psy. Wygląda to jak promocja Na dobre i na złe. Polska szkoła plakatu RIP [*]
Mimo poważnego tematu, niezlej obsady, jak dla mnie kompletny brak dramaturgii, film nijaki i momentami nudny...
Rewelacyjny. Dużo oczekiwałam od tego filmu, nie wiedząc czego się spodziewać. I spełnił oczekiwania z nawiązką. Ciężkie tematy- choroba i śmierć w ujęciu "perypetii" tych żywych i zdrowych. Śmieszny a za razem do bólu prawdziwy. Widziałam z okazji Dnia Kina Polskiego.
mike_ainsel 21 punktów
sebik1997 20 punktów
Autsajder 12 punktów