Uciekając przed rozpaczą po utracie bliskich, bohater ukrywa się w bezpiecznej krainie wspomnień, gdzie czas stoi w miejscu, a wszyscy jego bliscy żyją. Z biegiem lat miasto rozwija się w jego wyobraźni. Pewnego dnia bohaterowie i idole z dzieciństwa znani z literatury i kreskówek, którzy w świadomości kolejnych pokoleń są wiecznie... czytaj dalej
Nawet wspaniała muzyka Tadeusza Nalepy nie była w stanie uratować tego filmu. Depresja w formie animowanej. Być może ja po prostu oczekuję czegoś innego od kina niż próby obrzydzenia wszystkiego.
Gdyby nie opis na Filmwebie, nie do końca zorientowałbym się o czym jest ten film. Poza przyjemnością obcowania z głosami wybitnych, w części już nieżyjących, postaci polskiego kina, ogromne wrażenie robi muzyka Tadeusza Nalepy z przejmującą „Modlitwą”, ale dla tych wrażeń nie są mi potrzebne zmaterializowane...
Autoterapia, strumień myśli, pokazanie odrażającej codzienności bez większego celu.
Już bez oceniania strony plastycznej, ten film ma całkiem niezłe momenty. Jednak jest bardzo męczący.
Urywanie wątków, chaos narracji i brak równowagi w historii.
Rozumiem, że dla autora jest to bardzo ważny film. I mam nadzieję,...
Każdy z nas w pewnym wieku ma większość (a czasem i wszystkich) bliskich tylko we wspomnieniach. I każdy z nas dźwigający te wspomnienia chce zachować je (raczej) dla siebie. Inni nie rozumieją tęsknoty, nie znają miejsc, sytuacji itp... Dlatego uważam, że taki film powinien być raczej wyświetlany na pokazach dla...