„Café de Flore” to opowieść o miłości i ludziach rozdzielonych przez czas i miejsce, ale połączonych w sposób głęboki i tajemniczy. Atmosferyczny, fantastyczny, tragiczny i niosący nadzieję film jest kroniką losów Jacqueline, młodej matki, wychowującej syna z zespołem Downa w latach 60. w Paryżu, i Antoine’a, niedawno rozwiedzionego... czytaj dalej
Dla mnie bomba ... z opóźnionym zapłonem, emocjami jak na polu minowym i bajeczną muzą.
Jedyne co mi się nie podobało, to fakt, że lepszego filmu sam bym nie zrobił.
Film piękny w formie, treść kontrowersyjna.
Ja tu widzę, że twórca filmu pokazuje mężczyznę w krzywym zwierciadle, ale bardzo zamglonym.
Pokazuje uzależnienie kobiet od mężczyzn. Wynikajace z biologii i wspołczesnego zaniku odpowiedzialności u mężczyzn za los kobiet, które rodzą im dzieci. Porzucone włączają swoje...
Z pewnością film o miłości,ciężkiej....miłości nie pojętej największej.Miłości matkki do dziecka,fillm ten dotknął mnie i wzruszył dogłębnie.Dlaczego?Sama jestem matką córki chorej na ZD i całkowicie rozumiem obawy i zaborczość głownej bohaterki,ona wybrała śmierć niżeli rozłąkę z jej synem.Ktoś m,ógłby stwierdzić iż...
więcejWspaniały. Wymuszający od widza zrewidowania własnych postaw wobec miłości. Imponująca rola Helene Florent, niemniej Vanessy Paradis. Świetnie wplecione, nienachalne elemnty realizmu magicznego, ciekawe punkty styczne i przenikanie dwóch historii.