film
StreetDance 3D
2010
1h 38m
Carly próbuje uchronić przed rozpadem taneczną grupę, do której należy, po tym jak opuszcza ich Jay, lider zespołu, a prywatnie jej chłopak.
StreetDance 3D
reżyseria Max Giwa, Dania Pasquini
scenariusz Jane English
produkcja Wielka Brytania
premiera 19 maja 2010 (Światowa) , 24 września 2010 (Polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Ranking ról
Opis filmu StreetDance 3D
Carly, tancerka street dance (Nichola Burley) ma wszystko, czego pragnie. Zakochana w charyzmatycznym Jay’u (Ukweli Roach), który doprowadził ich streetdance’ową ekipę do ostatniego etapu mistrzostw Wielkiej Brytanii, nie może doczekać się finałowych występów. Kiedy pewnego dnia Jay oznajmia, że porzuca ekipę i odchodzi od Carly, jej... czytaj dalej
Informacje o filmie StreetDance 3D
dystrybucja Monolith Films
studio BBC Films / Little Gaddesden Productions / Vértigo Films
tytuł oryg. StreetDance 3D
inne tytuły StreetDance Australia
więcej
Film był kręcony w Londynie (Anglia, Wielka Brytania).
Rzadko się zdarza, że muzykę z filmu znam na długo zanim ten film obejrzę. Tak było właśnie w przypadku "StreetDance 3D": niektóre kawałki ze ścieżki dźwiękowej potrafię zanucić z pamięci. Kiedy więc w Polsce wydano DVD z filmem, od razu go wypożyczyłam, żeby wreszcie przekonać się, jakie sceny muzycznie dopełniają moje ulubione utwory, m.in. "Tiny... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
dać jakiegoś przystojniejszego aktora na Toma, ten jest okropny. Film na nudne popołudnie w sam raz. Nic porywającego. Muzyka była ok.
Jak dla mnie totalna porażka. Fatalna gra aktorów, średni taniec, kiepski montaż i słaba reżyseria. Jedynie muzyka trzyma poziom. step up i honey dużo lepsze.
ledwo wytrwałam do końca. Mało dynamiczny, niektóre sceny zbyt okrojone (widać, że było tam coś jeszcze), główny bohater - zdecydowanie nie mój typ, ogólnie film bardzo irytujący. Właściwie to sama nie wiem, dlaczego, ale naprawdę mi nie podszedł, step-upy lubię. Wybaczcie...
Film taki sobie, treść odtwórcza i w zasadzie nic zaskakującego się nie dzieje. Nie znam się na tańcu, jednakże, widząc go w tv już kilka razy za każym razem stwierdzam to samo. Choreografia i muzyka powoduje u mnie gęsią skórkę. Jak dla mnie możnaby cały film pominąć i puszczać tylko ową scenę, która jak dla mnie jest...
więcej
