Babylon 5: Zjazd

Pilot jednego z najlepszych seriali sci-fi lat dziewięćdziesiątych. Rok 2258 na stację kosmiczną "Babylon 5" przybywają kolejni ambasadorowie znanych obcych cywilizacji. Mija 10 lat po krwawej wojnie między Ziemią i Minbari (którą niespodziewanie dla nich samych wygrali Ziemianie - Minbarczycy będąc już gotowi do najazdu na Ziemie i... Pilot jednego z najlepszych seriali sci-fi lat dziewięćdziesiątych. Rok 2258 na stację kosmiczną "Babylon 5" przybywają kolejni ambasadorowie znanych obcych cywilizacji. Mija 10 lat po krwawej wojnie między Ziemią i Minbari (którą niespodziewanie dla nich samych wygrali Ziemianie - Minbarczycy będąc już gotowi do najazdu na Ziemie i pokonując już resztki ziemskiej floty nagle się poddali się). Poprzednie stacje z serii Babylon albo padły ofiarom zamachów albo jak ostatnia Babylon 4 nagle i niespodziewanie zniknęła. Stacja ta z założenia ma być zalążkiem pokoju w naszej galaktyce. Stacją dowodzi komandor Sinclair, człowiek który walczył w najcięższej bitwie przeciwko Minbari. Wszyscy czekają w napięciu na przylot przedstawiciela, wydaje się najpotężniejszej, najstarszej ale na pewno najbardziej tajemniczej rasy Vorlonów, ambasadora Kosha Naranaka. Gdy Sinclair idzie powitać długo oczekiwanego gościa, znajduje go leżącego na podłodze, umierającego - ambasador został otruty. Komandor Sinclair staje przed poważnym wyzwaniem, jak uratować stację przed zniszczeniem przez wewnętrznych wrogów, przez obce rasy? Poza tym komandora niepokoi luka w pamięci jaką posiada od czasu pamiętnej krwawej bitwy z Minbari... czytaj dalej