Przed kilkoma laty informowaliśmy o planach realizacji aktorskiego filmu kinowego na podstawie słynnej japońskiej serii
"Neon Genesis Evangelion". Projekt ten jednak zniknął z radarów i wydawało się, że nie ma już szans na jego powstanie. Teraz o planach przypomina
Joseph Chou, producent
"Halo Legends".
Według
Chou projekt wciąż jest aktywnie rozwijany. Na razie trzeba rozwiązać kilka problemów dotyczących dokumentacji oraz rozwiać wątpliwości amerykańskich inwestorów. Chou przyznał, że Amerykanie podchodzą do filmu ostrożnie, ze względu na religijne wątki serii.
Akcja
"Neon Genesis Evangelion" rozgrywa się w roku 2015, piętnaście lat po katastrofie znanej jako Drugie Uderzenie, podobno spowodowanej przez meteor, który zmiótł z powierzchni Ziemi połowę populacji i wykrzywił jej oś obrotu. Kiedy ludzkości udaje się częściowo naprawić wyrządzone przez katastrofę szkody, Tokio-3 - zmilitaryzowane miasto zlokalizowane na ostatnich suchych obszarach Japonii - atakują dziwne istoty zwane aniołami. Broń konwencjonalna okazuje się wobec nich bezużyteczna. Jedynym znanym środkiem obronnym stają się biomechaniczne mechy skonstruowane przez organizację NERV - evangeliony (evy). [wikipedia.pl]