Świetny aktor, ale ta rola najbardziej zapadła mi w pamięci
Franko wymiata. Mocna rzecz. I ta twarz, te gesty. Miałem kiedyś w wojsku kumpla.Żywcem Franko. Nieodparcie kojarzył mi się, z Łodzi Widzewa bodajrze był ten gościu. No i kiedyś przypadkiem wypatrzyłem go w Colombo. ( przez ten serial przewineło się wielu znanych, choć wówczas jeszcze nieznanych, aktorów. Taka wylegarnia talentów