PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523829}

Raj: miłość

Paradies: Liebe
6,5 11 665
ocen
6,5 10 1 11665
7,6 16
ocen krytyków
Raj: miłość
powrót do forum filmu Raj: miłość

Z niedowierzaniem patrzyłam na to, co ona robi. Rozumiem przypadkowy seks, ale nie w miejscu, w którym odsetek chorych na AIDS jest większy niż gdziekolwiek indziej. Albo ta scena, gdy babka po prostu daje swoje pieniądze, tak po prostu, bez żadnej refleksji.

Film mną wstrząsnął i mnie obrzydził. Stare głupie babska, śmiejące się jak skończone idiotki i nie mające za grosz szacunku do innych i siebie.

ocenił(a) film na 7
Bonnie_filmweb

Ten film nie jest o seksie, ani nawet o miłości, tylko o samotności. One przede wszystkim chciały czuć się kochane i pożądane, stąd brała się ich naiwność.

ocenił(a) film na 8
What_The_Fuck

Och, jakie one biedne.
Jeśli chciały być kochane, to mogły odbudować kontakt ze swoimi dziećmi lub spróbować jakiegoś normalnego związku z równolatkiem (nie z Afryki oczywiście).
A pożądane już i tak nie będą, nie te lata i nie to ciało. No chyba, że chcą, by ktoś chociaż udawał pożądanie do nich. Co za desperacja. Takie starsze panie powinny realizować się w innych strefach życia i nie mówię tu o robieniu na drutach czy wychowywaniu wnuków. Powinny znaleźć jakąś pasję dla siebie i to jej się poświęcić. Zgadzam się, że to film o samotności, ale po prostu nie rozumiem sposobu, w jaki one próbowały tą samotność w sobie zagłuszyć, był on kompletnie desperacki, bez sensu i w żaden sposób nie rozwiązywał ich problemów.

ocenił(a) film na 7
Bonnie_filmweb

Właśnie przez takie myślenie mamy w społeczeństwie plagę depresji. Przez ludzi, którzy mówią, że "w pewnym wieku powinno się" i "w pewnym wieku nie powinno się". Zrobiłaś kiedyś coś, na co masz ochotę, czy tylko wywiązujesz się z ról społecznych?
"A pożądane już i tak nie będą, nie te lata i nie to ciało" - no tak, to jest jeden z głównych problemów, z którymi zmaga się główna bohaterka. Jak mówił pewien znany filozof, człowiek dąży głównie do zaspokojenia własnej próżności, a to zaspokajanie skupia się w bardzo dużej mierze na wyglądzie zewnętrznym. Każdy w mniejszym lub większym stopniu ma obsesję na punkcie własnego ciała. Ten film opowiada o zmaganiu się ze świadomością jego starzenia się.

ocenił(a) film na 8
What_The_Fuck

Owszem, zrobiłam wiele rzeczy i w jakimś tam stopniu buntuję się przeciwko rolom społecznym. Teraz to pewnie łatwiejsze, bo jestem młoda. Boję się starości i rozumiem tą bohaterkę. Ale ja, nawet gdybym była strasznie zdesperowana, nie zdecydowałabym się na takie rzeczy.
Patrząc na te bohaterki, przyszło mi na myśl, że one kiedyś były imprezowiczkami, bardzo dbającymi o swój wygląd zewnętrzny i skupionymi na zabawie, a teraz nie mogą się jakoś odnaleźć w nowej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 7
Bonnie_filmweb

A w dobie dzisiejszego i wszechobecnego "kultu ciała" przyszłe starsze panie, które dziś są imprezowiczkami będą cierpiały jeszcze bardziej niż bohaterka tego filmu.

ocenił(a) film na 8
What_The_Fuck

Kobiety ogólnie mają gorzej, jeśli chodzi o starość, tak mi się wydaje. Ja bym chyba się pogrążyła w rozpaczy, gdybym miała teraz 60 lat i patrzyłabym na te młode dziewczyny, mijające mnie. Czułabym, że coś w moim życiu się skończyło i już nigdy nie wróci.

ocenił(a) film na 8
Bonnie_filmweb

miałaś szczęście, że mili ludzie grzecznie ci odpowiedzieli. ja tylko mam nadzieję, że będziesz baaaardzo długo żyła :)

ocenił(a) film na 8
schschfikation

i miała sporo dzieci ;)

ocenił(a) film na 8
schschfikation

i całą masę problemów ze zdrowiem gratis...

ocenił(a) film na 9
Bonnie_filmweb

poczekajmy aż będziesz stara i każdy facet będzie patrzył na ciebie przez pryzmat twojego ciała i twojej brzydoty... łatwo się mówi, żeby sobie znaleźć kogoś w swoim wieku młodym naiwniaczkom, które jeszcze w ogóle ktoś chce bzyknąć... w głównej bohaterce widać głód bliskości, głód miłości, głód uwagi... oczywiście każdy wie, że nie tędy droga... ona na koniec też to już wiedziała...

samotność i brak bliskości z drugim człowiekiem (fizyczna również, że do kogoś możemy się odezwać, do kogoś przytulić, kogoś dotknąć i z kimś zasnąć) jest tematem tego filmu...

widać rozpacz bohaterki, kiedy okazało się, że ten dla którego miała być ważna ją oszukał, jest dla niego nikim, a potem następuje już upadek, pogoń za fizycznością, za czymkolwiek, byleby tylko samą siebie oszukać, siebie uratować, zagłuszyć ból i samotność...

ocenił(a) film na 8
grampa

To żeś odkopał....
Ale zgadzam się. Inną sprawą jest też dbanie o siebie. Te panie z tego filmu były otyłe, brzydkie, z fryzurą "na babcię". Warto zadbać o swój wygląd, zamiast narzekać na brak "miłości". One szukały jej w złych miejscach, zamiast coś ze sobą zrobić.

ocenił(a) film na 7
What_The_Fuck

zgadzam sie z What_The... , niech kazdy robi to co mu da szczescie...choc to ułudne szczescie to tak wyglada czesto zycie i film o tym opowiada

ocenił(a) film na 8
What_The_Fuck

Gdyby bohaterka się trochę odpicowała miałaby wzięcie ... nie tylko u dorastających chłopców.

ocenił(a) film na 8
wmbco

No nie wiem...Skóra pozostanie taka sama, szczególnie na szyi i dłoniach.

ocenił(a) film na 8
Bonnie_filmweb

Są na to metody, moja koleżanka miała ten problem w wieku 25 lat, i zrobiła lifta i jest git :D

Bonnie_filmweb

Odkopie temat: 100% poparcia. Dla mnie jest to film o niezrealizowanych zyciowo ku*wach. I tyle. I tu sie zastanawiam, jaka byla mysl przewodnia scenarzysty i rezysera: samotnosc czy prostytucja?

ocenił(a) film na 6
What_The_Fuck

Dokładnie! Film nie mówi o seksie. Samotność jest tematem przewodnim.

ocenił(a) film na 8
cHrzanek

A ja myślę, że temat przewodni to upadek człowieka.
jestem tak wstrząśnięta tym filmem, że brak mi słów na komentarz.
O ile żal mi Kenijczyków (bieda doprowadza ludzi do skrajnych decyzji), o tyle nie mam żadnego wytłumaczenia dla zdziczenia europejskich kobiet.

ocenił(a) film na 8
gingerka

Dlaczego nie masz wytłumaczenia? Przecież to logiczne. Ma jakieś pieniądze, pewnie jej tydzień życia jako jakaś sekretarka w Austrii równa się przebywanie w hotelu w Afryce przez miesiąc czasu. Choć to różnie bywa i czasami ceny np. w Ghanie są wyższe od Polskich. (taki przykład)
W takich niemczech czy innym kraju unii, też by znalazła kochanka za kasę, ale to już inne pieniądze. Więc skoro jej były mąż np. rzucił ją dla młodszej, a ją stać na Afrykańczyka ze slamsów to wykorzystuje to w pełni.

A potem ktoś się dziwi, że te małpiatki tak się pchają do Europy. Skoro mają pogląd, że każdy Europejczyk to frajer.

PS
Oglądałem taki odcinek reportażu "seks Polaków seniorów" (czy jakoś tak, na TLC leciał) To dopiero może wstrząsnąć.

ocenił(a) film na 6
cHrzanek

Zgadzam sie, ze jest o samotności , oprocz tego jeszcze o biedzie nie sądzicie? Co mnie najbardziej do kociokwiku doprowadziło: Cudowny, wdzięczny temat przedstawiony.... boże, tragicznie! Może wykonanie dwóch scen mi sie podobało... Bardzo sie tym obrazem zawiodłam.

ocenił(a) film na 7
What_The_Fuck

Myślisz, że jak się ma pół życia za sobą można być aż tak naiwnym??!! Myślę, że one okłamywały same siebie, ale wewnątrz dobrze wiedziały, że miejsce, w którym się znalazły to nie jakiś cholerny disnejlad!
Zgadzam się z Bonnie, jeśli zależało im na czymś więcej niż seksie powinny były poszukać kogoś w swoim otoczeniu, ale to wymaga starania się, kompromisów, itd.... Jeśli miał to być tylko seks- naprawdę...w naszej rzeczywistości znalezienie chętnego/ chętnej na dobrowolny seks jest prawie tak proste jak pstryknięcie palcami...no może trochę przesadziłam, ale trudne nie jest. Można to zrobić bez żerowania na czyimś nieszczęściu.

ocenił(a) film na 7
niespokojnaona

Myślę, że mając za sobą połowę życia człowiek nie staje się mniej naiwny. Co więcej. z moich obserwacji wynika, że im ktoś jest starszy, tym bardziej jest naiwny. Ponad 70-letnia przyjaciółka mojej babci myśli, że "Sędzia Anna Maria Wesołowska", to serial ukazujący autentyczne rozprawy sądowe. Jeden z moich byłych profesorów na uczelni, często bywający we Włoszech, opowiadał kiedyś na pewnym wykładzie o mentalności Włochów - stwierdził, że im się ciągle wydaje, że będą żyć wiecznie. Znał pewnego wiekowego i bardzo bogatego Włocha, który związał się z kobietą kilkadziesiąt lat od niego młodszą i był święcie przekonany, że ona poślubiła go z miłości, a nie w nadziei na przejęcie spadku po jego śmierci.
"Jeśli miał to być tylko seks- naprawdę...w naszej rzeczywistości znalezienie chętnego/ chętnej na dobrowolny seks jest prawie tak proste jak pstryknięcie palcami" - no tak, zwłaszcza jeśli wyglądasz jak główna bohaterka filmu "Raj:miłość".
"Myślę, że one okłamywały same siebie, ale wewnątrz dobrze wiedziały, że miejsce, w którym się znalazły to nie jakiś cholerny disnejlad!" - zgadzam się i wcale temu wcześniej nie zaprzeczyłem. Wątpię, żeby pan Seidl chciał zrobić film będący wizytówką turystyczną Kenii i zachęcać starsze kobiety do korzystania z usług seksualnych miejscowych mężczyzn.

ocenił(a) film na 7
What_The_Fuck

Pan Seidl nie miał intencji pomagać biurom podróży, ale jestem pewien, że wiele starszych, bogatych Europejek zastanowi się, czy nie wybrać się do raju turystycznego :P

ocenił(a) film na 7
Ahmed_1

moze tak...ale wolno im sie bawic tak jak tego chca...starsze samotne kobiety mysle ,ze sa duzo bardziej naiwne niz te młode i pewne siebie....

zuzianna88

Ciało się troszkę zestarzało, pragnienie bycia kochanym zostało.

ocenił(a) film na 9
niespokojnaona

czy naprawdę sądzisz, że wyglądając jak gówna bohaterka po pięćdziesiątce nie będziesz mogła opędzić się od facetów? że ustawi się sznur chętnych, żeby czas z tobą spędzać i umilić ci samotność...?

jest to bardziej naiwne, niż naiwność bohaterki filmu; każdy facet po pięćdziesiątce będzie wolał spędzić czas z jakąś młodą kobietą... na przykład waszą córką a nie z wami... choćby dlatego, że będzie to miłe dla oka i podbuduje jego ego...

rozwijanie zainteresowań, to nie zapełni pustki i nie zagłuszy samotności... bliskość drugiego człowieka jest bardzo ważna, przy czym zdrowa fizyczność zaspokaja potrzebę poczucia bezpieczeństwa...

film jest o czymś bardzo ważnym, że kiedy dojrzała kobieta, nawet mając dzieci, nie ma partnera, nie ma męża, to jest potwornie samotna i nie jest łatwo z tą samotnością sobie poradzić; inną oczywiście sprawą są wybory bohaterki filmu... poczekajmy aż się zestarzejemy i będziemy samotni...

ocenił(a) film na 8
niespokojnaona

A moim zdaniem główna bohaterka (sama to mówiła w pewnej scenie) chciała znaleźć w nowym miejscu, nową miłość. Trochę naiwnie. Jednak po jakimś czasie dopiero zrozumiała, że to po prostu niemożliwe, więc bez refleksji, kierując się pożądaniem szukała już tylko erotycznych przygód.

ocenił(a) film na 7
Bonnie_filmweb

Film jest owszem o samotności, ale świat się zmienia i nie jest łatwo uwierzyć, że w gruncie rzeczy jest wciąż taki sam. Tym paniom mogło się wydawać, że są wyzwolone i bogate, więc trzeci świat stoi przed nimi otworem.
Nie ma znaczenia, że są kobietami - widziałam równoległą historię mężczyzny (film dokumentalny), który przechodząc na emeryturę wyjechał do azjatyckiego raju i został całkowicie wycyckany przez młodszą panią, która wcześniej się z nim ożeniła, a potem stopniowo wyciągnęła od niego pieniądze (na przykład na zakup wspólnego domu, który z przyczyn prawnych musiał być zapisany na żonę, bo ten mężczyzna nie był obywatelem tego kraju). To działa w obie strony i niezależnie od tuszy.
Kiedy media wciskają ludziom, że żona musi być szczupła, żeby ją kochać, albo że istnieją raje pod palmami, a ludzie dają się omamić takiej "nowoczesności".
Dla mnie to żałosny upadek wartości, bo ta pani nie była pojedynczym przypadkiem, a cały tłum koleżanek namawiał ją do tego szczęścia.

ocenił(a) film na 8
mona_4

Jak kilku babkom jakiś turek czy egipcjanin wyzna miłość. To każda tego chce. Znam wiele takich historii. I taki koleżka ma z 20-30 sponsorek ze świata i żyje jak król w tych swoich podejrzanych krajach.

ocenił(a) film na 8
mona_4

Właśnie ubolewam jedynie nad tym, że film tak mocno trafia do kobiet. Szkoda, że jest to pokazana prawda tylko z perspektywy jednej płci. Nie mniej jednak problem dotyka wszystkich.

ocenił(a) film na 8
Bonnie_filmweb

Większość kobietek to idiotki. Bez względu na wiek. Bo to trwały uszczerbek na mózgu. I nie trzeba jechać do Afryki czy oglądać o tym filmów. A poczytać jakieś komentarze, odwiedzić bar, hotel etc w każdym kraju :)

ocenił(a) film na 8
wmbco

"Większość" to odpowiednie słowo. Niestety muszę się z tym stwierdzeniem zgodzić. A im jestem starsza, to tym bardziej mnie ta prawda dobija, a pewne spotkane osoby i wydarzenia, nie pozwalają temu zaprzeczyć.

ocenił(a) film na 8
Alaska1118

Też nad tym ubolewam. A jestem przeciwnej płci. Choć wiesz, z czasem ok 40-50rż kobietki stają się normalne. Ale trzeba zaliczyć pewien "zjazd" by to ogarnąć w odpowiedni sposób. Czasami to boli, ale ból uszlachetnia.

ocenił(a) film na 8
wmbco

Dokładnie. To on nas kształtuje takimi, jakimi jesteśmy.

wmbco

Wiekszosc ludzi, nie tyle kobiet. Plec bez znaczenia. W/g socjologow, statystycznie 8 na 10 osob reprezentuje poziom funkcjonalnego debila. Tak: 8 na 10, to nie pomylka. To sa dane przygotowane bez emocji, na zimno, oparte na dosc duzej probce w USA z ostatnich lat (gdy pisze te slowa).

ocenił(a) film na 7
Bonnie_filmweb

W pełni się zgadzam. Żadna samotność nie tłumaczy upokarzania siebie. Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób pochyla się z taką troską i empatią nad kobietami, które cynicznie wykorzystują swój status materialny i nie ma w nich za grosz autorefleksji. Przepraszam z góry, rzadko tak niegrzecznie oceniam - są po prostu głupie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones