Niby fajna akcja, można wyłączyć myślenie i podziwiać walki i wybuchy, ale w pewnym momencie nagromadzenie idiotyzmów w tym filmie zaczęło mnie denerwować. Uważam się za osobę, która potrafi patrzeć z przymrużeniem oka na przegięcia w filmach, niestety tutaj jest tego za dużo. Jak zobaczyłem, że 2x cięższy od Jeta Li facet, leci 3 metry w powietrzu po otrzymaniu od niego kopniaka, to zwątpiłem. A takie debilizmy są w tym filmie co chwila.