Mieszkając tam parę lat muszę przyznać, ze film pokazuje całą prawdę o tym mieście. Dlatego też tym bardziej mniej wzruszył i powalił.
Chociaż w zasadzie to życie nielegalnych imigrantów wszędzie jest podobne.
Jak kiedyś będziecie odwiedzać to miasto Gaudiego, pomyślcie chwilkę o tych ludziach, którzy żyją, aby...
Ocean, który słyszy pod powierzchnią życia Uxbal to globalny świat. Można kurczowo trzymać się jego powierzchni i zwiedzać Barcelonę piękną jak na pocztówce z Sagrada Familia. Ale tak da się tylko przez chwilę, ulotną jak każde kłamstwo. Niechybnie życie przebije szybę tego akwarium. Jak w „Babel” kula trafiająca...
Absolutne mistrzostwo świata. Niewiele jest filmów, które choćby dorównywały "Biutiful" w
perfekcji przedstawienia kondycji człowieka. Czapki z głów.
warta wszystkich laurów . To jenda z najlepszych ról kobiecych jakie widziałem . A tu żadnych nagród
.
Gorąco polecam ten film, bo jest, że tak można powiedzieć jedyny w swoim rodzaju, pokazuje sprawy w szczery, prawdziwy i dostępny sposób + z zachowaniem rodowitego języka w Hiszpanii. Porusza wiele problemów dotykających nasze społeczeństwo, a zarazem świetnie obrazuje biedę i pogardę do ówczesnego świata. Gorąco...
Niestety nie da się odzobaczyć. Zastanawiam się, co kieruje reżyserem (którego skądinąd bardzo cenię za "Babel"), by stworzyć film, w którym każda kolejna scena działa jak gwóźdź do trumny. Sikanie krwią w plugawej łazience, otwieranie trumny ze starymi zwłokami, przemoc domowa, widzenie duchów, śmierć od zaczadzenia,...
więcejJeśli istnieje dziś coś takiego jak odpowiednik plag egipskich to możemy uznać, że wszystko to dopadło Uxbala, głównego bohatera filmu, postać genialnie zagraną przez mojego Javiera Bardema.
Jeszcze nie mogę się otrząsnąć po tym filmie, choć napisy zniknęły ze dwa kwadranse temu.
Czy pamiętacie wspaniale barwny...
Jaki okropny film obejrzałam!
Jeśli istnieje dziś coś takiego jak odpowiednik plag egipskich to możemy uznać, że wszystko to dopadło Uxbala, głównego bohatera filmu, postać genialnie zagraną przez mojego Javiera Bardema.
Jeszcze nie mogę się otrząsnąć po tym filmie, choć napisy zniknęły ze dwa kwadranse temu....
I już na początku mam problem, który zwie się brakiem obiektywizmu. Z racji tego, że uwielbiam trylogię Inarritu, wyczekiwałem tego filmu megagorączkowo i wiązałem z nim ogromne nadzieje. Jako że nie chcę wdawać się w szczegółowe dywagacje, bo z filmem muszę się "przespać", jestem w stanie jedynie wyrazić podziw. Byłem...
więcejBrakowało mi w nim rozwinięcia tematu zdolności paranormalnych bohatera. Twórcy chcieli zawrzeć w filmie zbyt wiele wątków. Mamy tu sprawę Chińczyków, raka, psychicznie chorą partnerkę i zdolności paranormalne. Okazało się, że to zbyt wiele nawet jak na ponad dwugodzinny film. Mimo to jest to obraz bardzo dobry,...
Jestem pelen podziwu da najnowszego filmu Inarritu-nie dlatego ze to znakomity obraz,otoz nie-to film w ktorym wszystkiego jest za duzo,nie pasujace do siebie mozaikowe watki nie zbiegaja sie w klarowna calosc jak w jego poprzednich filmach,a wiekszosc scen sprawia wrazenie pojedynczych impresji,ktore mogly by byc...
Jak uwazacie, czy ta czarna kobieta wrocila z pieniedzmi, czy wyjechala, a on ja sobie tylko wymyslil. W sumie bylo to juz na krotko przed jego smiercia i mial sporo wizji...