skoro mierzi mnie teraz gdy ma prawie 20 lat to tym bardziej nie powinno mnie obchodzić jej dzieciństwo. kojarzy mi się: z wydmuszką, kiczem, brokatem, cukierkową tandetą, "problemami" których nie ma większość ludzi, typową disnejowską stereotypową papką. wizją świata - w której jak ktoś ma łagodne rysy i przyklejony uśmiech - to napewno daleko zajdzie; stąd nagłówek: "kolejna nudna lalka". nie wiem jaka jest prywatnie, oceniam przez pryzmat wyborów aktorskich i okołoaktorskich. "z której na siłę robią gwiazdę" bo tego typu gwiazdy, niemal dosłownie się robi, kreuje, stylizuje, kształtuje pod kontem aktualnych trendów. główną cechą takich taśmowo tworzonych gwiazd jest to, że atakują nas na wielu frontach - trochę gra, trochę śpiewa ale w zasadzie... więcej "bywa". i prawdopodobnie przejdzie do niebytu, gdy straci wygląd cherubinka. ja czegoś takiego nie kupuję ale innym nie bronię.