PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11841}

Władca Pierścieni: Powrót króla

The Lord of the Rings: The Return of the King
8,4 532 tys. ocen
8,4 10 1 531943
7,9 44 krytyków
Władca Pierścieni: Powrót króla
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Powrót króla

1. Dlaczego Arwena została śmiertelniczką?? przecież Erlond ciągle jej mówił ,że będzie nieszczęśliwa bo Aragorn jest śmiertelnikiem a ona będzie żyła wiecznie w żalu po jego śmierci a potem się okazuje ,ze Arwena zostaje śmiertelniczka... wiec o co chodzi?

2. Po co cała ta afera z pierścieniem?? nie można było np. wypłynąć w morze i rzucić go na dno? przecież nikt by go nie wyłowił :)

3. Najważniejsze pytanie ;) Gdzie popłynęli na końcu filmu erlond ,gandalf, frodo itp?? W książkach jest to pewnie opisane ale jak wiadomo to książki się różnią od filmów i to bardzo ;) Więc jak to wytłumaczyć w uniwersum filmowym? W filmie nic nie powiedziano o tej krainie do której płyną ;) Wiec domyślam się ,ze to po prostu inny kontynent w którym panuje spokój ? (bilbo będzie mógł dożyc resztę swoich dni w spokoju)

ocenił(a) film na 10
rotanimod

Po pierwsze: Pierworodni, czyli elfy miały prawo wybierać czy chcą zostać nieśmiertelne czy też wybrać los Następców, czyli śmiertelnych ludzi. Tak uczynił Elros, brat Elronda, przodek Aragorna.
Po drugie, już raz Pierścień został wylowiony przez Smeagola i Deagola... Zapewne niejedno morskie stworzenie podległe Sauronowi mogłoby go dostarczyć temuż. Po trzecie płyną do Amanu. Krolestwa niedostepnego Następcom, a jedynie Pierworodnym. Oprócz oczywiście Gandalfa, który był Majarem. To nie jest inny kontynent. To kraina Valarów poza okregiem Ardy. Czyli Ziemi. Kiedyś była dostępna, kiedy Arda była płaska. Iluvatar zakrzywil Arde i umieścił Valinor poza zasięgiem ludzi. Uff. Nie wiem, czy moja odpowiedź Cię usatysfakcjonuje. Mam nadzieję, że Cię zachęci do czytania Tolkiena. Jakkolwiek kilka z tych historii znajdziesz w skrócie we Władcy, to jednak więcej w Silmarillion.

renata_35

Tak właściwie elfowie nie miały tego wyboru, tylko pół-elfowie; potomkowie z małżeństwa człowiek-elf. Takim małżeństwem byli Beren i Luthien, przodkowie Elronda i Arweny (swoją drogą również Aragorna), więc wszystkie elfy z tego rodu miały możliwość decyzji. Pozostałym nieśmiertelność była z góry nadana.

ocenił(a) film na 10
asa111

A tak. Zgadza się. Za bardzo uprościłam. Mnie jednak zastanawia co innego: dlaczego skoro Elros był półelfem i wybrał los czlowieczy, to jego potomstwo aytomatycznie było ludźmi, bez prawa wyboru. Aragorn mógłby wybrać życie elfa i Arwena nie miałaby takich dylematów:)

renata_35

Też właśnie się nad tym zastanawiałam.

Ogólnie decyzja o zostaniu człowiekiem, wydaje mi się sprawia że potomkowie rodzą się jako ludzie bez prawa wyboru. Z drugiej strony wszystkie małżeństwa mieszane chyba koniec końców też były ludźmi. (nie chcę teraz gafy strzelić bo nie pamiętam ale) Luthien też wybrała los śmiertelniczki by ocalić Berena. Jeśli po tym fakcie mieli dzieci, to oboje byli wówczas ludźmi, co skreślałoby istnienie półelfów. Chyba że wcześniej do tego doszło lub faktycznie nie ma to znaczenia.

Co do potomków Elrosa, można jeszcze uznać że z początku byli półelfami, a potem przez małżeństwa już tylko z ludźmi w gronie Numenoru zatarła się ta krew elfów. W końcu Elrosa z Aragornem dzieli szmat czasu. W linii Elronda jest to tylko jedno pokolenie, jego dzieci. Numenor miał w ten czas dwudziestu paru królów, a potem jeszcze "na wygnaniu" cała trzecia era. A to będzie... o ile się nie mylę około 6 000 lat.

ocenił(a) film na 10
asa111

No i w sumie Aragorn nie mógłby być wtedy królem ludzi. A wtedy wszystko się komplikuje.
Beren i Luthien mieli syna Diora. Dior był ojcem Elwingi a dziadkiem Elrosa i Elronda. No i tylko Elros wybrał los czlowieczy.

renata_35

Chodził za mną i chodził ten Elros, więc zaczęłam się orientować w tej dynastii. Jego dzieci nie mają już miana pół-elfów, więc skreśla to to, co wcześniej pisałam.

Na jakiejś stronie, Śródziemie Wiki bodajże, znalazłam że "...przyjął dla siebie i SWOICH POTOMKÓW los ludzki", co zamyka nam temat na stwierdzeniu, że półelf decydujący się na bycie człowiekiem nie przekazuje potomkom możliwości wyboru, w przeciwieństwie do tego który chce być policzony wśród 'Pierworodnych'.

Przejrzałam jeszcze "Silmarillion" i konkretnych cytatów nie znalazłam. Jedynie tylko że Valarowie obdarzyli Elrosa i jego dynastię wyjątkowo długim żywotem, co nie bezpośrednio, ale potwierdza ten fakt (bo na co pół-elfom byłby taki dar).

ocenił(a) film na 9
asa111

A co Z Galadrielą? Odpłynęła razem z Bilbo i Frodo, a była Elfem czystej krwi, jedną z uczestniczek buntu. Pochodziła również z innego rodu niż Erlond. Także teoria z tym, że elfy starej krwi nie miały wyboru, trochę się tutaj gubi.

TroL_ing

Może nie napisałam dość jednoznacznie; Wszystkie elfy mogły odpłynąć do Amanu, nie ważne jakiej krwi, nie ważne czy brały udział w buncie. To pierwsze nie miało znaczenia, a drugie zostało im wybaczone.
Elfy nie miały wyboru co do nieśmiertelności; nie mogły chcieć być śmiertelne, ale na powrót do Valinoru każdy z nich mógł się zdecydować.

ocenił(a) film na 9
asa111

czyli jak to sie stalo ,ze arwena zostala smiertelniczka?

rotanimod

Tak, że była pół-elfem. Podjęła decyzję i się stało.
Kiedy pół-elf podejmuję decyzje że chce być człowiekiem, po prostu się nim staje.

rotanimod

poczytaj sobie to bedziesz wiedzial

Pourtant

Nie wiem co twoja wypowiedź miała wnieść do tej dyskusji...