No ale cóż cały Disney, zawsze i wszędzie w służbie syjonizmu. Film, ładny wzruszający, teraz czas czekać, na kolejne filmy Disneya, w których będą propagować miłość do zwierząt, dzieci i czego tam jeszcze się da. Hieh. No cóż ładny wzruszający film, ale nie zmienia to faktu, że to propaganda z której Goebbels byłby dumny! Bravissimo!
Jesteś niezaprzeczalnie największym, najbardziej małostkowym i ograniczonym debilem jakiego spotkałem przez te wszystkie lata na filmwebie. Gratulacje, bo konkurencja była naprawdę solidna. :D