Film ten to bardzo przyjemnie i lekko narysowana (zupełnie nie po "katolicko-polsku") historyjka mówiąca o problemach (fakt głównie seksualnych) w związkach. Dzieci zabijają namiętność, staranie się o dzieci zabija przyjemność. Wszystko ze sporym przymrużeniem oka, a jednak w sposób zwracający uwagę na to, że lepiej rozmawiać o potrzebach drugiej połówki i swoich, niż wychodzić z dyktowanych przez kulturę założeń. Ludzie w komentarzach oceniają pomysł rozmawiania o seksualności w związku i realizowania wspólnych celów na tym polu bardziej niż sam film;)