Kiedyś byłem na tym w kinie pod koniec lat 90-tych :-) Myślałem że film jest góra z 1988 roku a tu Zonk :-) Wtedy byłem pod wrażeniem :-) Teraz wątpię czy by wróciły dawne emocje :-)
Kino, o którym wspominasz musi mieć chyba jakieś problemy z czasoprzestrzenią, bo ja też to oglądałem w kinie (jako uczeń podstawówki), ale w połowie lat 80-tych, a nie 90-tych! No, może nieco w drugiej połowie. Ostatnio miałem okazję to widzieć ponownie i cóż powiedzieć - Lambert stworzył chyba najlepszą kreację Tarzana. Daję filmowi 5/10. Pozdrawiam i polecam; można się wzruszyć.
Gregory W. Pompon