Jak informowaliśmy już wielokrotnie na stronach Filmwebu,
Sylvester Stallone zamierza powrócić do postaci Rambo w filmie
"Rambo: Last Blood". Wydawało się już nawet, że mniej więcej wiemy, o czym film będzie opowiadać. Jednak pod wpływem wydarzeń na Bliskim Wschodzie aktor-reżyser postanowił dokonać zmian.
Pierwotnie (choć informacje nigdy oficjalnie nie zostały potwierdzone)
"Rambo: Last Blood" miał rozgrywać się na pograniczu amerykańsko-meksykańskim. Wrogami bohatera stali się bowiem handlarze ludzkim towarem. Teraz jednak, w wywiadzie dla The Washington Times,
Stallone ujawnił, że Rambo będzie walczył z Państwem Islamskim.
Co więcej, aktor-reżyser ogłosił, że jego ludzie są już w Iraku i Syrii, gdzie współpracują z osobami mającymi osobiste doświadczenia z okrucieństwami Państwa Islamskiego. Dzięki ich pomocy ma powstać najbardziej realistyczna część
"Rambo" pokazująca brutalną prawdę o wojnie.
Stallone, który kiedyś porównywał
"Rambo: Last Blood" do
"To nie jest kraj dla starych ludzi", teraz za miernik stawia
"Działa Navarony".