Ridley Scott zamierza kolejny raz zmierzyć się z prozą
Philipa K. Dicka. Po klasycznym
"Łowcy androidów" z 1982 roku przyszedł czas na miniserial oparty na
"Człowieku z wysokiego zamku".
Książka wykorzystuje znaną powszechnie w fantastyce ideę światów równoległych. Przestawia obraz Kalifornii pod okupacją japońską, jako swoiste odwrócenie amerykańskiej okupacji Japonii. Głównym tematem tej prozy jest podejrzliwość w stosunku do fasad świata zewnętrznego, usiłowanie dotarcia do jego ukrytej struktury, próba zrozumienia jego praw. Powieść oparta jest na założeniu, że ludzkość dysponuje kluczem do zagadki rzeczywistości i że jest nim stara chińska Księga I-cing. Jak w niewielu utworach science fiction występuje tu cała galeria żywych, trójwymiarowych postaci. Wszyscy oni są jak gracze, usiłujący poznać tajne reguły gry, w którą zostali wplątani, i wszyscy przegrywają, rezygnują