Od momentu zaprezentowania przez
Neilla Blomkampa szkiców koncepcyjnych do filmu
"Obcy 5", fani niecierpliwie oczekują potwierdzenia informacji, że
Michael Biehn powróci jako Hicks. Aktor był ostatnio na konwencie Pensacon, gdzie został o to spytany.
Jeśli wierzyć doniesieniom opublikowanym na stronie Reddit przez uczestnika konwentu,
Biehn na pytanie, czy kontaktowano się z nim w sprawie
"Obcego 5", uśmiechnął się i odpowiedział "tak". Na kolejne pytanie, czy zgodziłby się na występ, miał odpowiedzieć: "na to wygląda".
Blomkamp miał ponoć zacząć myśleć o filmie podczas pracy z
Sigourney Weaver na planie
"Chappiego". Kiedy w styczniu opublikował serię szkiców koncepcyjnych, w sieci wybuchła burza entuzjastycznych komentarzy. Wtedy reżyser zarzekał się, że projekt opracowywał bez wiedzy i udziału 20th Century Fox. Jednak wkrótce po opublikowaniu szkiców okazało się, że wytwórnia przekazała projekt w jego ręce i
"Obcy 5" ma szansę stać się rzeczywistością.
Niedawno
Blomkamp wywołał kolejną burzę, kiedy stwierdził, że jego film będzie duchowym kontynuatorem
"Ósmego pasażera Nostromo" oraz
"Obcego - decydujące starcie". Wielu fanów uznało to za potwierdzenie, że reżyser zignoruje trzecią i czwartą część sagi. W późniejszych wywiadach
Blomkamp wyjaśniał, że nie zamierza przekreślać istnienia całej tetralogii, lecz po prostu chce stworzyć coś w duchu pierwszych dwóch filmów, których jest wielkim fanem.