James Gunn szykuje kolejny serial rozgrywający się w uniwersum DC. A co dalej z Peacemakerem?

James Gunn przebywa aktualnie w Atlancie na planie trzeciej części "Strażników Galaktyki". Reżyser znajduje jednak czas na spotkania z przedstawicielami mediów, aby promować zrealizowany dla HBO Max serial "Peacemaker". W rozmowie z serwisem Deadline filmowiec zdradził, że pracuje nad kolejnym telewizyjnym spin offem widowiska "Legion samobójców: The Suicide Squad".    


Nie mogę nic więcej powiedzieć - zastrzegł Gunn - To historia połączona z tym uniwersum. Nie sądzę jednak, że będzie to ten sam gatunek co "Peacemaker". To nie będzie  komedia.

Projekt znajduje się na razie na bardzo wczesnym etapie realizacji. Jego bohaterem ma być jeden z członków "Legionu Samobójców". Najprawdopodobniej nie będzie to Bloodsport ani Harley Quinn, ponieważ grający te postaci Idris Elba i Margot Robbie są tej chwili zbyt zajęci innymi przedsięwzięciami.


Gunn ujawnił również, że są bardzo duże szanse na to, iż "Peacemaker" doczeka się drugiego sezonu. Pierwsza seria cieszy się ponoć olbrzymią popularnością, w związku z czym HBO Max chciałoby kontynuować historię tytułowego mściciela. Reżyser nie wie jednak, kiedy znajdzie czas, by popracować nad nowymi odcinkami.   

"Legion samobójców" trafił do kin w lipcu ubiegłego roku. Film opowiada o oddziale superprzestępców wysłanym prze Amandę Waller (Viola Davis) na misję specjalną na wyspę Corto Maltese. W szeregach grupy są m.in. Bloodsport (Idris Elba), Peacemaker (John Cena), Kapitan Boomerang (Jai Courtney), Ratcatcher II (Daniela Melchior), Savant (Michael Rooker), King Shark (Sylvester Stallone), Javelin (Flula Borg), Rick Flagg (Joel Kinnaman) i Harley Quinn (Margot Robbie). Nie każdy ujdzie jednak z życiem.