Johannes mieszka na pustkowiu w niewielkiej, alpejskiej chacie razem ze swoim orłem i pobożną matką. W odizolowanym świecie życiem codziennym rządzi natura, modlitwa i rytuały. Matka całkowicie zawładnęła Johannesem, który definiuje świat jako składający się z sił zła i sił Boga. A co się stanie jeśli nagle fanatyzm zderzy się z wolnością? Do czego zdolni są ludzie? Jak rodzi się zło?
Po obejrzeniu filmu mam zgoła inny odbiór . To nie fanatyzm religijny doprowadził do dramatycznego finału a raczej ludzie, którzy nie szanują ludzkich wyborów o sposobie na życie.
Dodam, że jestem ateistką . Było mi bardzo żal tej kobiety, która taki rodzaj życia wybrała aby uciec od dramatycznej przeszłości i swoich...
baniak. Super role dwójki głównych bohaterów! Szacun wielki. Klimatyczność, niebanalna historia z elementami przestraszenia. Bardziej mocny, przygnębiający i dołujący dramat w pięknych okolicznościach przyrody. Warto!