Końcówka I wojny światowej. Manfred von Richthofen, znany po obu stronach frontu jako Czerwony Baron, to nie tylko as niemieckiego lotnictwa, ale i symbol oczekiwanego przez Niemców zwycięstwa. Walki powietrzne to dla niego bardziej kwestia współzawodnictwa sportowego i honorowej rywalizacji niż akty krwawej agresji. Jego imię wzbudza u
Film przegadany, bywały w nim dłużyzny i miejscami zamieniał się w ckliwy romans. Walk powietrznych było raptem kilka, chociaż przyznaję że zrealizowano je bardzo dobrze. Zręcznie też zrealizowano przedstawienie śmierci Czerwonego Barona, pozostawiając ją w domyśle widzowi, gdyż nie wiadomo dokładnie, kto ostatecznie...
więcej... i wyszło z tego mydło i powidło. Pomimo sporych nakładów i całkiem dobrej gry aktorskiej, film nie zasługuje na więcej niż 7/10
Spory niedosyt przynoszą nieliczne sceny walk powietrznych , romans za mocno wydumany, ale w sumie w tamtych czasach mogło tak być ...
Troszkę mi buźka aktora nie pasowała do...