Kevin Spacey zakończył kolejną sprawę o molestowanie. Tym razem poszedł na ugodę i zgodził się zapłacić MRC, firmie producenckiej odpowiedzialnej za serial platformy Netflix "House of Cards", milion dolarów. Groziło mu bankructwo. Kevin Spacey poszedł na ugodę
Milion dolarów to spora suma, jednak
Kevin Spacey mógł otrzymać dużo wyższy rachunek do wyrównania. MRC poszło bowiem do sądu i
domagało się aż 36 milionów dolarów.
Wszystko dotyczy sprawy o
molestowanie przez Kevina Spacey'ego młodych mężczyzn na planie serialu "House of Cards". MRC zostało zmuszone do zmiany planów.
Spacey został zwolniony, a serial próbowano ratować bez jego obecności w obsadzie.
Getty Images © Franco Origlia MRC uznało, że ta
sytuacja naraziła firmę na poważną stratę finansową. W czasie arbitrażu ustalono, że stawiane aktorowi zarzuty są wiarygodne i w związku z tym MRC może domagać się od niego wyrównania strat.
Zgodnie z ugodą
Kevin Spacey zgodził się zapłacić MRC milion dolarów. Będzie to spłacał w rocznych ratach wynoszących 10% kwoty, jaka pozostanie mu po odliczeniu podatków. Ugoda została zawarta jeszcze w tamtym roku, ale ujrzała światło dzienne dopiero teraz przez błąd prawników firmy ubezpieczeniowej Fireman’s Fund.
Spacey zobowiązał się również zostać świadkiem w sądowej walce MRC z firmami ubezpieczeniowymi o odzyskanie przynajmniej części poniesionych kosztów. Sprawa przeciwko Fireman’s Fund i Lloyd’s of London ciągnie się od 2022 roku.
MRC uważa, że nieobecność Spaceya na planie serialu jest jednym z warunków do wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela. Sprawa była jednak dwukrotnie odrzucana przez sądy. MRC liczy, że zeznania aktora zmienią sytuację.
W nowym pozwie MRC twierdzi, że nieobecność Spaceya na planie była związana z podjętym leczeniem stanów lękowych i depresji. Prawnicy ubezpieczycieli podkreślają, że jest to
dramatyczna zmiana w zeznaniach MRC, które dotąd podawało jako powód nieobecności aktora na planie
"House of Cards" złamaniem przez niego zasad firmy mających na celu ochronę pracowników przed molestowaniem seksualnym
Zwiastun serialu "House of Cards"