Kocham włóczki i to dlatego się skusiłam, choć wiedziałam, że kanadyjski film to będzie zło ;)Finał przewidywalny od pierwszych kadrów, wszystko nienaturalnie idealne: kobieta wyrwana ze snu, o poranku, tryska energią, ma piękne loki i piżamkę spod żelazka, Jedyne co wynagradzają, tą wyplutą miętówkę, to urocze...
Sophie, urocza właścicielka pasmanteryjnego sklepiku, postanawia dźwignąć podupadłą farmę produkującą przędzę. Biznes to jedna kwestia, drugim są uczucia. Sophie wpada w oko Samuel, przystojny audytor oddelegowany do oszacowania rentowności gospodarstwa. I tak, po nitce do kłębka, czyli miłości, snuje się romantyczna...
więcej