Telewizyjny, skromny filmik od Stuarta Gordona. Należy jednak przestrzec: jeśli poszukujecie horroru "z jajem", jak "Re-Animator" czy "From beyond", to jest to zły adres. Choć akcja została umiejscowiona na lokacji w Rumunii, niski budżet i ograniczenia typowe dla małego ekranu są tu aż nazbyt widoczne. Na dodatek,...